Jak
nasi praoćcowie Troję dobywali. Cześć pierwsza
Kiedy
przed laty udało mi się odszyfrować starożytny tracki napis,
który okazał się być spisany w języku słowiańskim, to zmusiło
mnie to do konkluzji, że nasze dotychczasowe widzenie starożytności
jest całkowicie fałszywe i tak naprawdę czasy antyczne były
okresem dominacji ludów słowiańskich.
Oczywiście
oznaczało to również, że wiele największych osiągnięć
kulturalnych tamtych czasów było tak naprawdę dziełem naszych
przodków.
Dotyczyło
to tym samym, a może przede wszystkim, również najważniejszego
osiągnięcia literackiego czasów starożytnych - Iliady.
Już
dawno autorstwo Homera poddawane było w wątpliwość. Zarówno
obszerność tematyki jak i szczegółowość opisów, pasujących
doskonale do epoki brązu, wykluczały jego autorstwo.
Jest
więc absolutnie pewne to, że autorami (autorem) pierwotnej wersji
tej epopei byli zapewne ludzie którzy, albo sami brali udział w
tych wydarzeniach, albo znali relacje z ich przebiegu z opisów
swoich bezpośrednich przodków.
W
artykule o trackich inskrypcjach udowodniłem, że Trakowie byli
Słowianami, jednocześnie z Iliady dowiadujemy się, że byli oni
też politycznie ściśle związani z Troją.
Analiza
użytych w Iliadzie imion Trojan i ich sojuszników zmusza nas do
przyjęcia tezy, że również sami Trojanie musieli być Słowianami.
Kim
byli jednak przeciwnicy Trojan?
Oczywiście
pytanie takie wydaje się dość niestosowne, bo przecież całe
pokolenia żyły i umierały w przekonaniu, że Achilles, Menelaos,
Nestor i inni byli „prawdziwymi” Grekami. Sam zapewne umarłbym w
takim przekonaniu, gdybym przez przypadek nie spróbował odczytać
trackich napisów.
W
obliczu jednak rewolucyjnych faktów związanych z odczytaniem przeze
mnie starożytnych tekstów trackich, macedońskich, etruskich a
nawet nabatejskich i filistyńskich z Bliskiego Wschodu, które
wszystkie okazały się być spisane w słowiańskiej mowie, trzeba
również i te zadawnione przesądy postawić pod znakiem zapytania.
Czy
jest to możliwe aby język grecki był tylko dość późnym
wymysłem greckich handlarzy a cała tak zwana starożytna Grecja
tylko specyficzną formą kultury słowiańskiej?
Oczywiście
takie pytanie jest mniej lub bardziej retoryczne. W natłoku faktów
nie mamy prawie że żadnego innego wyboru, jak przyjęcie za pewnik
tego, że starożytni Grecy to Słowianie.
Tym
bardziej, że również moje analizy podań i mitów „greckich”
stawiają samoistną egzystencję tego narodu we wczesnej
starożytności pod wielkim znakiem zapytania.
Okazuje
się bowiem, że wiele tych mitów, o zdawałoby się jednoznacznie
greckich źródłach, opisuje przygody bohaterów o jednoznacznie
słowiańskich nazwiskach.
Kluczowym
momentem stało się dla mnie jednak odczytanie napisu na etruskim
lustrze.
Okazało
się bowiem, że występujące w Iliadzie imię Kalchas jest
przekazane przez Homira fałszywie i tak naprawdę imię to musimy
odczytać jako Żaklak, czyli musimy je odczytywać w odwrotna stronę
stosując alfabet starosłowiański. Do tego alfabetu zaliczam też
alfabet etruski.
Jeśli
jednak imię Kalchas jest tylko zwykłym nieporozumieniem i w
rzeczywistości mamy tu do czynienia z imieniem Żaklak, o
słowiańskim źródłosłowiu, to musimy również postawić pod
znakiem zapytania prawidłowość użycia innych imion w tym eposie.
Jest
to kolejny dowód na to, że Homir nie był autorem Iliady oraz na
to, że on, lub też jeden z jego poprzedników, korzystał z
zapisanej wersji Iliady, ale w obcym dla nich alfabecie.
Możliwe,
że tekst ten zapisany był zamiennie systemem oracza. To znaczy
jedna linijka tekstu zapisana była z lewej na prawą a linijka
kolejna z prawej na lewą. Ten system zapisu był powszechnie używany
we wczesnej starożytności i miał tę zaletę, że nie można było
takiego napisu uzupełnić, po jakimś czasie, o kolejne litery czy
też dodatkowe wyrazy. Innymi słowy sfałszować. Istniały jednak
zapewne wyjątki od tej reguły przy zapisie np. imion własnych albo
cyfr i te należało czytać tylko w jednym kierunku. Musiało to
oczywiście prowadzić u czytelników, nie obeznanych z tymi
zasadami, do fałszywego odczytywania poszczególnych imion.
Jeśli
Homir korzystał z tekstu który wprawdzie rozumiał, bo władał
mową słowiańską, ale nie znal wszystkich szczegółów gramatyki
tego zapisu, to mogło się zdarzyć, że odczytał on nieświadomie
imię Żaklak jako Kalchas.
Jeśli
zdarzyło się mu to w tym przypadku, to nie mamy też żadnych
gwarancji na to, że i w innych przypadkach nie było podobnie.
Z
tego względu musimy rozpatrywać imiona bohaterów Iliady z
uwzględnieniem możliwości takiej podmiany.
Oczywiście
w znacznej części przypadków imiona te występują w słowiańskiej
formie, jak np. Menelaos gdzie „Mene” to po bośniacku „mój”
a „laos” to nasz polski „los”, czy Nestor gdzie rozpoznamy
okreslenie „naj story” (najstarszy).
Istnieje
jednak również grupa imion, które opierają się skutecznie takiej
prostej interpretacji. Najważniejsze należy oczywiście do głównego
bohatera Iliady - Achillesa.
Problemy
z genezą tego imienia mamy zresztą nie tylko na bazie języków
słowiańskich, ale również w obrębie języka greckiego jego
pochodzenie nie jest wyjaśnione. Co niektóre propozycje
źródłosłowia tego imienia, proponowane przez historyków i
lingwistów, wołają wręcz o pomstę do nieba.
Dzięki
precedensowi z imieniem Kalchas/ Żaklak otrzymaliśmy jednak
narzędzie do rozwiązania zagadki również i tego typu imion.
Achilles
nie jest jedyną formą tego imienia. Inną jest np. forma Achilleus.
Jak
widzimy różnią się one tylko końcówką. Obie są wskazówką na
to, że końcówki rzeczowników i nazw własnych w języku greckim
są wtórne i nie niosą w sobie żadnej wartości znaczeniowej, ale
spełniają tylko funkcje gramatyczne. Potwierdzone jest to również
tym, że Homir często posługiwał się uproszczoną formą Achil.
Tę
formę trzeba uznać za pierwotną.
Jeśli
jednak imię Achil odczytamy odwrotnie to otrzymamy słowo Licha.
To
imię nieodparcie nasuwa nam skojarzenia z polskim imieniem Lecha.
Czyżby
więc postać Achillesa byłaby identyczna z postacią legendarnego
władcy Imperium Lechii.
To
odkrycie, że imię Achillesa brzmiało w istocie Lech, skłoniło
mnie do spojrzenia na tę postać w szerszej perspektywie.
Jeśli
bowiem jest to prawdą, to w przekazach powiązanych z tym bohaterem
musimy znaleźć o wiele więcej poszlak na jego słowiańskość.
Ich
znalezienie nie było wcale trudne.
Już
samo jego pochodzenie jest symptomatyczne. Ojcem Achila (Lecha) miał
być Peleus. Oczywiście nie sposób nie zauważyć tego, że jest to
tylko lekko zmienione imię słowiańskiego herosa-bliźniaka Polele.
Legenda
podaje również, że wychowany został przez Centaura Chirona.
Oczywiście w postaci centaura musimy rozpoznać scytyjskiego
jeźdźca,
Scytów
jednak musimy utożsamiać z etosem słowiańskim. Pełnili oni
funkcje obrońców społeczności słowiańskich przed zewnętrznym
zagrożeniem. Symptomatyczne potwierdzenie tej tezy znajdziemy w
języku słoweńskim gdzie określenie „ščitnik” oznacza
wartownik i w sposób jednoznaczny musi się nam kojarzyć ze słowem
„Scyt”
Synem
Achila był Noeptolemos którego znano również pod imieniem
Pyrrhos.
I
w tym przypadku mamy do czynienia z nieprawidłowym kierunkiem
odczytu tego imienia przez późniejszych kronikarzy.
Jego
właściwe imię musiało brzmieć Hrryp (HRYBry) w więc odważny –
Chrobry. W bośniackim dialekcie słowo „odważny” to „hrabar”.
Achilles
ruszył na podbój Troi na czele rycerzy swojego plemienia.
Plemię
to nazywano Myrmidonami.
Wbrew
tym oczywistym wymysłom które spreparowali już starożytni dla
wytłumaczenia nazwy tego plemienia, nazwa ta pochodzi jednoznaczne z
języka słowiańskiego.
Wyraz
ten możemy podzielić na trzy składniki - „Myr”, „mi”
i „done”.
W
pierwszym członie rozpoznamy nasze słowo „MIR” czyli
pokój.
„Mi” tłumaczymy jako zaimek „Nam” i występuje w bośniackim w
identycznej formie.
„Done”
zaś znajdziemy w dialekcie bośniackim w którym oznacza ono słowo
„uczyniliśmy”
Tak
więc plemię to nazywano „Pokój nam czyniący” lub po prostu
„Pokój czyniący”
Nazwa
ta jest niezmiernie ciekawa, bo w powiązaniu z rodem Achillesa oraz
w aspekcie znanych nam późniejszych faktów historycznych, pozwala
nam na wyciągniecie dalekoidących wniosków co do ciągłości
systemu władzy politycznej wśród Słowian i specyficznego systemu
społecznego charakterystycznego tylko dla tych społeczności.
CDN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz