Raz na 30 lat oblicze Saturna ulega
dramatycznej zmianie. Nie wiadomo skąd w atmosferze Saturna pojawiają się
gigantyczne zaburzenia przy których ziemskie cyklony wyglądają jak miniaturki.
Najciekawsze jest to, że w centrum takiego
zawirowania panują temperatury przewyższające normalny ich stan o ponad 100°C
(Rys 1).
Niesamowite jest również to, że zjawisko to
pojawia się tak regularnie i koresponduje z czasem obiegu Saturna wokół Słońca,
mogłoby więc mieć do czynienia z pogodą na tej planecie. Sprawa nie jest jednak
taka prosta ponieważ cyklony te pojawiają się tylko na półkoli północnej i to
zamiennie, albo w rejonie bliskim równika albo w wyższych szerokościach
„saturograficznych”.
Nawet jednak gdybyśmy założyli że są to zmiany
związane z pogodą, to nie można tego nie zauważyć, że cykl ich występowania
jest trochę dłuższy niż czas pełnego obrotu planety wokół Słońca. Do tego
dochodzi też to, że na skutek odległości od Słońca, zmiany intensywności
promieniowania słonecznego są tak minimalne, że nie mogą w żaden sposób
wytłumaczyć tak drastycznego skoku temperatury jak to obserwujemy na Saturnie.
Oczywiście jak w wielu innych przypadkach za
tym zjawiskiem ukrywają się zmiany w wartościach Tła Grawitacyjnego w rejonie
tej planety a konkretnie występowanie koniunkcji pomiędzy Saturnem a Jowiszem w
okresie nieco dłuższym jak 30 lat. Dodatkowym warunkiem jest zgrupowanie się
planet po jednej stronie Słońca.
Ostatnia taka koniunkcja miała miejsce w roku
2010 w miesiącu sierpniu (Rys 2).
Spowodowało to takie samo zjawisko jakie
występuje przy tworzeniu się huraganów i cyklonów na Ziemi co opisałem
poprzednio w moich artykułach.
Ze względu na wielkość Saturna, tego typu Hot
Spots są też odpowiednio większe. Cały proces wymaga też znacznie więcej czasu
aby się rozwinąć i do wystąpienia cyklonu po zajściu koniunkcji upływają około 4 miesiące.
Oznacza to, że następnym razem do odpowiedniej
koniunkcji dojdzie w październiku roku 2040 a powstanie cyklonu zaobserwujemy w
lutym 2041 roku (Rys 3).
W dłuższym czasie dojdzie też do przesunięcia
się stref w których tworzą się te cyklony i za około 100 do 150 lat przesuną
się one na południową półkulę Saturna.
Opisane zjawisko jest jeszcze jednym dowodem
tego, że współczesna fizyka i nauki przyrodnicze mijają się, delikatnie mówiąc,
z rzeczywistością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz